„Czysta Dolina Baryczy
niepełnosprawni w służbie swojej małej ojczyźnie”
Numer i nazwa priorytetu: 1. Aktywni, świadomi obywatele, aktywne wspólnoty lokalne.
Numer i nazwa obszaru wsparcia: 9. Wspieranie działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska.
Twórcy projektu: Grzegorz Wirchniański, Marcin Szatkowski.
Kadra:
koordynator techniczny: Grzegorz Wirchniański,
koordynator finansowy: Katarzyna Szopiak,
terapeuci: Marcin Szatkowski, Marzena Ratajek, Justyna Musiałowska, Katarzyna Mielnik, Aleksandra Trawińska, Malwina Trzeciak, Grzegorz Wirchniański,
obsługa administracyjna: Anna Wirchniańska, Małgorzata Łaszkowicz.
Finansowanie: Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Kwota dofinansowania: 60.000 PLN
W grudniu dobiegła końca realizacja projektu „Czysta Dolina Baryczy – niepełnosprawni w służbie swojej małej ojczyźnie”. Było to kolejne przedsięwzięcie, w trakcie którego osoby niepełnosprawne związane z Milickim Stowarzyszeniem Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych wspierały lokalną przyrodę.
Projekt realizowaliśmy dzięki finansowaniu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Na przeprowadzenie zaplanowanych działań udało nam się pozyskać 60 tys. zł. Dzięki tym pieniądzom, wydatne wsparcie otrzymała blisko 150-osobowa grupa beneficjentów projektu oraz Dolina Baryczy jako region. Konstrukcja naszego przedsięwzięcia zakładała bowiem, by właśnie osoby niepełnosprawne, wspierane zazwyczaj na różne sposoby, miały możność ofiarować coś od siebie. I musimy przyznać, że czyniły to chętnie. Po raz kolejny okazało się, że przy odrobinie wyobraźni, dobrej woli i chęci ze strony otoczenia, niepełnosprawni mogą wiele zdziałać. Wystarczy stworzyć im taką możliwość. Tworząc nasz projekt postanowiliśmy oprzeć go na szeregu działań natury rekreacyjno-przyrodniczo-ekologicznej i wyjść z czterech ścian na szlaki Doliny Baryczy, łącząc przyjemne z pożytecznym. I było zdrowo, aktywnie, przyjemnie i pożytecznie, bo odwiedzanie pięknych, chociaż często mało znanych zakątków naszej małej ojczyzny, łączyliśmy z ich sprzątaniem.
W ciągu siedmiu miesięcy trwania projektu zorganizowaliśmy cztery wycieczki piesze po szlakach Doliny Baryczy. Odwiedziliśmy m.in. Czarne Stawy i Grób Myśliwego w okolicach Krośnic, Wzgórza Czarownic w pobliżu Grabówki, rezerwat ptaków z Wieżą Ptaków Niebieskich przy stawie Grabownica, akwedukt na rzece Rybnica, wieżę przeciwpożarową na wzgórzu Gęślica, Babią Górę i okolice z orlim gniazdem. Ze szlaków zbieraliśmy śmieci, każda wiata leśna, czy miejsce na ogień, z którego korzystaliśmy były przez nas sprzątane.
Najbardziej spektakularną formą zajęć przeprowadzanych przez nas były spływy kajakowe połączone w miarę możliwości ze sprzątaniem rzek. Na dobrą sprawę niewiele osób zdrowych z różnych względów pływa kajakami, wydawać by się więc mogło, że spotkać na szlaku wodnym osobę niepełnosprawną, np. wózkowicza to rzecz niemożliwa. Nic bardziej mylnego. Niepełnosprawni związani z MSPDiON już trzeci rok pływają kajakami i zdecydowana większość uwielbia tą formę rekreacji. W ramach naszego projektu zorganizowaliśmy cztery spływy – dwa rzeką Barycz i po jednej Brandą i Młynówką Sułowską. Wrażenia trudne do opisania. Niestety wątpliwych „skarbów” w naszych rzekach nie brakuje, „dbają” o to mieszkańcy Doliny Baryczy. Widać świadomość ekologiczna w lokalnej społeczności jest znikoma, ale mamy nadzieję, że właśnie takie akcje zmienią ten stan rzeczy.
W naszym projekcie nie mogło również zabraknąć koników polskich, które powoli stają się jedną z wizytówek Doliny Baryczy. Zorganizowaliśmy dwie wycieczki bryczką i trzy wierzchem po leśnych traktach naszej małej ojczyzny. Konie niepełnosprawnym związanym z MSPDiON nie straszne, bo po pierwsze, od lat przy placówkach prowadzonych przez MSPDiON działa hipoterapia, a po drugie, również we wcześniejszych projektach realizowanych przez nas koniki polskie były obecne. Zwiedzanie Doliny Baryczy bryczką, czy podziwianie jej z grzbietu końskiego – bezcenne. Zwłaszcza w połączeniu ze sprzątaniem szlaków konnych.
Nasz projekt miał też wspierać działania ekologiczne i zachęcać do postaw służących lokalnej przyrodzie, w związku z czym założyliśmy sobie udział w różnorakich akcjach służących temu celowi. We współpracy z Fundacją Ekorozwoju wzięliśmy udział w szeroko zakrojonej akcji „Sadzimy Dęby w Dolinie Baryczy”, służącej m.in. odnowie populacji dęba będącego jednym z symboli naszej Doliny. W ramach tejże akcji dwukrotnie obsadzaliśmy młodymi drzewkami urokliwą aleję biegnącą wzdłuż Rybnicy od okolic Bracławia w kierunku Henrykowic. Mamy nadzieję, że w przyszłości w cieniu posadzonych przez nas drzew będą mieli okazję przechadzać się nasi potomkowie.
Jednak by było to możliwe świadomość ekologiczna współczesnych musi wznieść się na znacznie wyższy poziom. Wsparliśmy czynnie, zresztą już po raz trzeci, coroczną akcję „Czysta Barycz” organizowaną w ramach szeroko zakrojonego przedsięwzięcia „Sprzątanie Świata”. W tym celu nawiązaliśmy współpracę z Centrum Edukacyjno-Metotydcznym „Dolina Baryczy”, Fundacją Doliny Baryczy, Klubem Aktywnego Turysty, uczniami lokalnych szkół, Nadleśnictwami Milicz i Żmigród oraz miłośnikami przyrody z Milicza i okolic. W trakcie tego ambitnego przedsięwzięcia wyławialiśmy z rzeki, to wszystko, czego być w niej nie powinno. Warto wspierać tego typu akcje, bo współpraca w tak szczytnym celu może przynieść same korzyści, tak człowiekowi, jak i przyrodzie.
Uczestniczyliśmy również w imprezach promujących region organizowanych corocznie z okazji obchodów „Dni Karpia”. W tym roku wzięliśmy udział w uroczystych odłowach w posiadłości „Ostoja”, w piotrkosickich Hubertusie czyli święcie myśliwych i miłośników koni, oraz w Hubertowinach zorganizowanym w leśniczówce Klady w powiecie ostrowskim. Była to świetna okazja do integracji z lokalnymi miłośnikami przyrody.
Zorganizowaliśmy również Ekofestiwal „Z przyrodą na ty”, promujący aktywny sposób spędzania wolnego czasu na łonie natury.
W grudniu projekt dobiegł końca, ale mamy nadzieję, że już wkrótce rozpoczniemy kolejny, służący równie dobrze tak środowisku osób niepełnosprawnych, jak i lokalnej przyrodzie.
Galeria:
- Na szlakach pieszych Doliny Baryczy
- Bryczką i wierzchem poprzez Dolinę Baryczy
- Dolina Baryczy w cieniu dębów
- Dolina Baryczy – warto promować naturę