Na miejsce pierwszej tegorocznej wycieczki pieszej wybraliśmy okolice Postolina, gdzie przyroda niemal na każdym kroku splata się z historią. Ta część projektu była niemal w całości poświęcona rodowi von Salichów, dawnym gospodarzom tych ziem, którzy dla okolic Postolina i lokalnej przyrody zrobili bardzo wiele. Rozpoczęliśmy od Wzgórza Joanny mającego status rezerwatu ze wzglądu na niezwykle okazały drzewostan bukowy oraz zameczek myśliwski zwany popularnie Odyńcem, który w latach 1849-1850 ufundował Rudolf von Salisch. Obecnie zameczek, z którego baszty rozlega się niesamowity widok na okoliczne lasy niszczeje, a szkoda bo to jedna z perełek architektonicznych Doliny Baryczy, której mury wiele widziały. Wypada mieć nadzieję, że Nadleśnictwo Milicz, zarządzające obecnie obiektem nie dopuści do tego, by Odyniec podzielił los innych historycznych budowli Doliny Baryczy, po których zostały już tylko ruiny. Ze Wzgórza Joanny udaliśmy się w kierunku Postolina. Tam odwiedziliśmy stary cmentarz, w którym pod wiekowym głazem w cieniu cisów, dębów i kalifornijskich sosen, strzeżony przez „szczudlatą sosnę” spoczywa Heinrich von Salisch, najbardziej znany z rodu właściciel okolicznych ziem, który przeszedł do historii Doliny Baryczy jako pierwszy prawdziwy miłośnik lasu, ekolog, architekt przyrody i dendrolog. On jako pierwszy na tym terenie zrozumiał, że lasu nie powinno się traktować wyłącznie w kategoriach dostarczyciela drewna. Uważał, że las powinien być piękny, różnorodny i bogaty, tak by wszystkie rośliny i zwierzęta znalazły w nim swoje miejsce. Heinrich von Salisch jako zapalony dendrolog stworzył park w Postolinie, w którym obecnie rośnie wiele pomnikowych drzew zarówno charakterystycznych dla Doliny Baryczy, jak i egzotycznych dla niej. Po opuszczeniu parku udaliśmy się do pobliskiego niewielkiego, ale bardzo urokliwego kościoła, ufundowanego również przez Heiricha von Salicha, a następnie do Karmina, gdzie znajduje się remontowana obecnie posiadłość Salichów. Założyciel postolińskiego parku zrobił dla tych ziem bardzo wiele i zostawił po sobie trzy trwałe pomniki. Pierwszy to przykryta głazem mogiła z epitafium „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość uprzejmość, dobroć, wierność…” (odniesienie do cytatu z Listu do Galatów). Warto dodać, że mogiły pierwszego lokalnego dendrologa i jego zony strzeże tzw. „szczudlata sosna” jedna z osobliwości Doliny Baryczy. Drugim pomnikiem von Salischa jest założony przezeń park w Postolinie, trzecim zaś książka „Eststyka lasu”, w której wyłożył swoją wizję leśnictwa.