21 czerwca organizowaliśmy kolejny Piknik Rodzinny dla podopiecznych placówek prowadzonych przez MSPDiON, ich rodzin, członków Stowarzyszenia oraz jego przyjaciół. Znów prognozy były fatalne, znów były modlitwy o pogodę i … znów się udało. Aura dopisała, goście również, i tradycyjnie już w Ostoi Konika Polskiego było, tłoczno, gwarno, kolorowo. Imprezę otworzyła prezes Alicja Szatkowska, która powitała uczestników imprezy, przybyłych gości i życzyła wszystkim miłej zabawy. Piknik w zgodzie z tradycją miał formułę otwartej imprezy plenerowej z szeregiem atrakcji dla wszystkich jego uczestników. Każdy mógł tu znaleźć coś dla siebie, na nudę czasu nie było. Zwłaszcza w przypadku najmłodszych, którzy mieli do dyspozycji trampolinę, dmuchany zamek, basen z kulami wodnymi oraz kącik plastyczny, w którym można było przyozdobić twarz tatuażem przyrodniczym, albo spróbować swoich sił w tworzeniu różnorakich dziełek sztuki również nawiązujących do przyrody. Była też okazja pojeździć bryczką, popływać kajakiem po stawie. Z tych atrakcji równie chętnie korzystali dorośli, w związku z tym tak konie, jak i „sternicy” mieli co robić. Na Pikniku pojawili się również strażacy z milickiej PSP, oraz policjanci z KPP Milicz. Była okazja posiedzieć w wozie strażackim i radiowozie, ubrać policyjny kask i kamizelkę, a nawet zamachnąć się policyjną pałką. Chętnych nie brakowało. Wszystko odbywało się w rytm przebojów zarówno dziecięcych, jak i tych lubianych przez nieco starszych i całkiem starszych. Jako że plenerowe szaleństwa wzmagają głód, nie mogło zabraknąć grilla. Kuchmistrz serwował grillowane kiełbaski, boczek, karkówkę, była też pyszna surówka, a wszystko przegryzano pysznym chlebem z Piekarni Familijnej. Menu uzupełnione było jabłkami i różnorakimi słodkościami. Wspólnie z nami na Pikniku Rodzinnym bawili się: pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych – Jarosław Duda, Marek i Lilianna Maciejakowie, radny gminy Milicz – Janusz Łabuda, Maciej Sokołowski, wójt gminy Pakosław – Sebastian Oszczęda, oraz gospodarz Ostoi – Aleksander Kowalski.
Impreza odbyła się dzięki wsparciu finansowemu i rzeczowemu następujących firm i instytucji: firma „Deftrans”, Bank Spółdzielczy Milicz, Apteka „Pod Złota Wagą” ,Bank Spółdzielczy w Miliczu, Nadleśnictwo Milicz, „Art.-Zbyt”, Helena i Zdzisław Zakowicz, Adam Michalak Skup Złomu, Piekarnia Familijna
Za wsparcie serdecznie dziękujemy.