Dla 21 uczniów szkoły przy DOR-W miniona środa 27 października okazała się pełna niezapomnianych wrażeń. Na zaproszenie do udziału w ogólnopolskiej akcji odpowiedział bowiem wójt Mirosław Drobina, który pełni jednoczesnie funkcję konendanta gminnej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Tuż po wejściu do jednej z klas, w której czekali już uczniowie, gość podaniem ręki przywiatał się z każdym, po czym zajął przygotowane dla niego miejsce. Wiersze przygotowane i czytane przez włodarza bardzo przypadły słuchającym do gustu.
Okazało się też, że niektórzy uczniowie znają je na pamięć. Trzeba przyznać, że M. Drobina z łatwością nawiązał kontakt z niepełnosprawnymi uczniami, swobodnie z nimi rozmawiał, a nawet zadawał zagadki, dotyczące czytanych wierszy. Dzieci w ogóle nie czuły skrempowania, a wręcz przeciwnie – spontanicznie i z uśmiechem rozmawiały z gościem.
Za przybycie i przybliżenie wierszy Tuwima i Brzechwy wójt otrzymał pracę plastyczną jednego z uczniów w antyramie, którą obiecał powieścić na ścianie w swoim gabinecie. Ale na tym nie koniec. Wójt bowiem przygotował dla dzieci niespodziankę. Pod budynek szkoły zajechał na sygnale … wóz strażacki! Uczniowie ubrali się w mgnieniu oka, by już po chwili z błyskiem w oczach podziwiać pojazd. Mogli wsiąść do niego, obejrzeć cały sprzęt gaśniczy znajdujący się na wozie, przymierzyć hełm strażacki i usłyszeć z bliska jak głośny jest sygnał samochodu strażackiego. Wielu z nich nie miało ochoty na wychodzenie z wozu, choć byli i tacy, którzy wsiedli z dużą rezerwą. Bez wątpienia wspomnienia tego spotkania i takiej niespodzianki pozostaną na długo w pamięci zachwyconych uczniów.